Kilka dni temu obiecałam sobie, że od stycznia zacznę się uczyć systematycznie. Mija już drugi dzień a książki jak leżały, tak leżą. Z resztą nie tylko one - ja również nie ruszam się z łóżka. Stracony czas postanowiłam zainwestować w ogarnięcie tego, co udało się stworzyć w ostatni dzień roku. Nie było to łatwe zadanie, gdyż to dopiero drugie moje portrety wykonane płci przeciwnej

I jak?
Na koniec dorzucam piosenkę,
która od jakiegoś czasu zawładnęła moją playlistą
:O dobra robota, Agnes!
OdpowiedzUsuńsuchy szampon zawsze się sprawdzi :D
OdpowiedzUsuńcała seria świetna, ale pierwsze jak dla mnie the best :)
OdpowiedzUsuńale dojebany
OdpowiedzUsuńkości policzkowe zawsze kradły moje serce !
OdpowiedzUsuńPlus za piękny, odświeżony wygląd bloga ;)